*Oczami Harrego*
-Ku*wa!Już prawie jej nie ma trzy godziny!Może i więcej!-zacząłem się drzeć na wszystkich.-Te głupie psy to już nawet zaginięcia nie przyjmują!
-Mówił przecież,że wciągu 48 h. nic nie zrobi przecież!-Liam zaczął mnie uspokajać ale to nic nie dawało..Ja nie mogłem tego tak zostawić.Nie mogłem!
-Idźcie jej szukać ja tu zostanę jakby wróciła.A Zayn gdzie jest?-spytałem już bardziej opanowany.
-Emmm,poszedł do klubu...-mruknął Niall i wybiegł z pokoju.Reszta chłopaków poszła za nim.Jego dziewczynie może się coś stać a on do klubu się wybrał?!Nie wytrzymam już!Usiadłem na łóżku i schowałem twarz w dłoniach..Gdyby wiedziała jak ją kocham..
*Oczami Elizy*
-To tutaj?-spytała zatroskana dziewczyna.
-Tak.Nie,nie musisz mnie odprowadzać.-uśmiechnęłam się i wyszłam z taksówki.Po czym jak najszybciej wbiegłam do hotelu.Wszyscy patrzyli na mnie z pogardą..Chyba nie myślą,że kogoś zabiłam?Nie wytrzymam dłużej!Poszłam do windy i wybrałam piętro.Powoli wyszłam.Spojrzałam na swoje ręce.Były pocięte.Całe we krwi.Zauważyłam skrawek szkła.Wyjęłam je,zgięłam się wpół.Przez chwilę krzyczałam z bólu..Upadłam...Krew leciała jeszcze mocniej..Cały ból którego nie było się zaczął.Szczypanie i pieczenie każdej rany.Łzy w oczach..
*Oczami Harrego*
Usłyszałem krzyki.Wybiegłem z pokoju..Na korytarzu ujrzałem Elizę.Przestraszony podbiegłem do niej.
-Eliza!Nic Ci nie jest?!Matko...Jak Ty wyglądasz..-poczułem łzy w oczach,musiała cierpieć tak bardzo...Wziąłem ją delikatnie na ręce i zaniosłem na łóżko.
-Wezwę pogotowie.-szepnąłem.
-Nie.-ujęła moją twarz w dłoniach.-Ty mi pomóż.
Pobiegłem szybko po apteczkę.Eliza siedziała jakby nigdy nic się nie stało.Zacząłem oczyszczać jej rany.
-Powiesz mi co się stało?-spytałem oczyszczając jej następną ranę.
-Dostałam groźbę,że mam zerwać z Zaynem bo pożałuję albo on albo my razem..Później szłam na spacer no i on mnie porwał..Uciekłam ale musiałam rozbić lustro i okno.Później udało mi się..A więc no.Poznałam Sophie.Okazało się,że ją też porwał ale też zgwałcił.-odpowiedziała ze smutnym wyrazem twarzy.
-Tyle przeszłaś...Gdybym był wtedy z Tobą..-powiedziałem przytulając ją do siebie.
-Nie ważne,a więc z Sophie jutro pójdziemy na komisariat go zgłosić bo nigdy nie miała dowodów.A teraz ja również mam dowody...Poczekaj.-poszła do łazienki.Wróciła z ręcznikiem.Tylko tyle,że on był czerwony.
-Ttto krew?-spytałem.
-Tak,na lustrze było napisane krwią zabójca.Zmazałam to ale nie wyrzuciłam ręcznika..Miałam też kartkę ale ją podarłam..
-Dlaczego nie powiedziałaś?-spytałem i przytuliłem ją.
- Nie chciałam by wam coś się stało..-szepnęła i z jej oka wypłynęła łza którą od razu wytarłem.-A gdzie jest Zayn?
-No,on jest niby w klubie.-powiedziałem i od razu zauważyłem w jej oczach doła.
-Mogłam zginąć a on sobie baluje?!
-Wiem,ale on zawsze tak rozmyśla nad tym wszystkim.
-Nie ale!A co jeśli bym nie uciekła?!Zgwałcił by mnie,poniżył!Ale on woli pić alkohol.-zamknęła oczy.
-Wiem,ale on Cię kocha!-westchnąłem.-Ale nigdy nie będzie Cię kochał jak ja Ciebie!
-Harry?......
*********************
Jak wam się podobał rozdział? :D Chyba nie usuwam bloga ale to tylko za zasługą:
-Paulina Bejm(Podpisuje się jako Paulin :P)
-Oraz za zasługą Julii.Występuje jako anonim ale znamy się i chodzimy razem do szkoły xD.
A więc dziękuje za wieeelką motywację!Naprawdę!Gdy czytałam te komentarze w autobusie to aż płakać mi się chciało!Bo to naprawdę wspaniałe gdy ktoś docenia innych pracę!A więc się dalej nie rozpisuje,ale chciałam jeszcze coś dodać :D A więc niedługo może dobiję mi 1000 wyświetleń :P Aktualnie jest 897 :P A więc z tej okazji chciałabym zrobić Speciala :D Np.Pytania do bohaterów :P Dodałabym post z właśnie tym i byście mogli zadawać pytania do wybranych bohaterów a nawet do mnie :D Odpowiadałabym dalej w tym poście edytując go! :D Co wy na to? A więc czekam na wasze odpowiedzi :* Pozdrawiam!
Ale się rozpisałaś!-Julka
OdpowiedzUsuńSugerujesz,że za krótki rozdział ? :D Pozdro z podłogi XD :P
UsuńAha i co sądzisz o pytaniach do bohaterów? :D Możesz już mi sugerować xddd
Usuń